Mamy 1-szy to wypłaty podostawali, wpłacać bo nam zajmą miejscówkę :twisted: (5 dych to nie majątek) :P
krzynol grabisz se :szeroki_usmiech
krzynol grabisz se :szeroki_usmiech
po burzy okazało się, że garaż /blaszak/ sąsiada od podmuchu uniusł się i rozpadł na kilka kawałków, trochę w pszenicę, trochę w truskawki, kawałek na drogę... właściciel cały następny dzień zbierał blachy, prostował i składał do kupy. trochę dziwnie to wyglądało po "odbudowie".

Komentarz